sobota, 11 maja 2013

W stronę słońca

W czwartek wróciłam do domu dosyć późno... później jeszcze postanowiłam że pójdę w piątek do szkoły. Tak więc musiałam troche porobić lekcji.  A w piątek po powrocie znowu do Kielc :P
Posiedzieliśmy znowu u cioci i pobawiłam się z Oskarem. Co za świetne dziecko ! Póniej poszliśmy na ,,koncert'' Eweliny Liszowskiej bo był na dachu Galerii Korona. Szału ni ma, dupy nie urywa -_- Ae w dobrym towarzystwie zawsze można się dobrze bawić :D. Mimo że nie można było wnosić wódki mój kuzyn przelał wszystko do butelki po toniku xD Humor mieli z moim bratem świetny.  Ja nie wiedziałam o tym i wzięłam dosyć dużego łyka. Szał dziki szał.
A o koncercie byli oburzeni tym wszystkim i w windzie wszyscy z nich polewke mieli. Coś o mnie gadali i mój brat sie pyta ,,A wiecie kto to jest Justin Bieber? Bo tu stoi Justin Bieber!!'' hahahahah  (pokazując na mnie) Działo się jeszcze troche ale tego już wam nie opisze :P

A teraz co sobie kupiłam i co dostałam:

1. Spodnie z amazon.com zakochałam się w nich *_* tylko muszę wytrzasnąć do nich jakąś zwykłą białą bluzke, nie oamietam ceny
2. Shorty także z amazmon.com. były zamawiane różowe ale przyszły żółte. Ale nie wiem czy te nawet lepiej nie wyglądają ;) ok 12 $
3. Zwiewne bluzeczki Ania bratowa kupiła mi z własnej woli :P
4. Lektura ,,Mały Książę'' -_- 10 zł
5. Krem do stóp Lirene z 10% mocznikiem. Dziś uzyłam pierwszy raz ale duuuzo osób o nim mówi, 12 zł w Superpharm
6. Krem z 5% kwasem migdałowym Pharmaceris, 38 zł
7. Puder trasparentny mineralny, nie wiem jaki jest jego koszt :)  Ale bardzo ładnie matuje







1 komentarz: