piątek, 3 maja 2013

ranny ,,ptaszek'' xD

Nie ma to jak w  sobote przebudzić się o 5:50 -_-   Leżę sobie  i oglądam Pretty Little Liars. Już jestem w drugim sezonie! Nie wiem dlaczego 4 odcinek zacina mi się przy 20 minucie o.O A to najważniejszy moment, bo wtedy znajdują ciało Iana... Jezeli ktoś wie o czym mówię :P A przy mnie leży sobie Guciu i strasznie chrapie xD 

Nie moge z tym psem. Wczoraj po południu sprzątałam w takim starym domu na podwórku. Tam są wszystkie rzeczy ktorych sie nie uzywa ale ,,mogą sie przydać'' (i tak sie ich nigdy nie użyje).  Wtedy Guciu poszedł na pole i nawet nie zauwaz yłam ze od godziny go nie ma. Kiedy poszłam do niego widzialam tylko jego tyłek wystający z głębokiej dziury :D Podejrzewam ze cos wyczuł tam. Ale to nic. Najgorzy był moment kiedy zobaczyłam jego pysk i łapy.... -_- Niestety glupia zepsułam aparat wiec nie ma zdjęcia ale wyglądal PRZERAŻAJĄCO! Nawet w dziurkach od nosa miał ziemię! Musiałam go wykąpać i odzyskał swój naturalny kolor, aczkolwiek było to dosyć trudne.

Każdy ma inny sposób na spędzenie majówki :P A wy co porabiacie?


4 komentarze:

  1. Matulu, Ian nie żyje?? Jestem na końcu sezonu pierwszego dopiero:( A.(haha, w sumie powinnam przestać się tak podpisywać...)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. taka prawda. Od początku go nie lubiłam :D troche si spojlera dałam xD

      Usuń
  2. ja cała majówkę przesiedziałam w domu XD
    ciągle boję się zacząć oglądać ten serial.. ;c

    OdpowiedzUsuń