wtorek, 30 kwietnia 2013

świnie, krowy, konie.... taka sytuacja :D

Tak chcialabym pisaćzawsze od razu cos po wydarzeniu ale jakos albo nie mam czasu albo poprostu mi sie nie chce :P Ja mówiłam w niedzielę pojechalam po poludniu do Moni. Tata sobie rozmawiał z jej mamą  a my chodizłyśmy sobie i robilyśmy zdjęcia... i poszłyśmy do obory! U Moni jest duuuuże gospodarstwo. Ale jak tam czysto! U mojego jednego wujka ktory ma krowe i konia gorzej smierdzi niz w tej oborze u Moni :D
Ola pierwszy raz w życiu widziala świnie! Trafiłam na moment kiedy ocierała się tyłkiem o coś. Wyglądało to dość zabawnie o.O Widzialam też malutkie świnki, które były przesłodkie ^_^ i wąchały mnie po rękach.
(akurat na zdjęciach nie mam :()




Następnym punktem były kucyki. Tak samo słodkie. Zawsze chciałam mieć konia ale u nas by sie to nie sprawdziło bo zbyt często gdzieś wyjeżdżamy i trudno było by się  nim zajmować i byłby jakimś ,,uwiązaniem''.


Krowy i konie juz widzialam w swoim zyciu ale krowy nigdy nie głaskałam :D a był tam taki malutki byczek który ocierał się o ręce moje jak kotek ^_^ to było słodkie. tylko troche wyczucia nie miał bo mi  przygniótł ręke do czegoś metalowego ale jest dobrze.

cóż za przerażenie xD >_< 



buzi, buzi z języczkiem :D 



Chyba niczego nie pominęłam.
Nie obyło się bez zobaczenia rzeczy które wolałbym wymazać z swojej pamięci o.O
Mnóstwo śmiechu i świetnej zabawy :D Dziękuję <3  

Niestety kiedy już miałam się zbierać wypadł mi aparat :( akurat trafił na beton ;/ nie jest dobrze. Trzeba będzie dać troche kasy na naprawę, albo kupić nowy. sama nie wiem już... FUCK! Tylko mi się takie rzeczy mogą zdarzyć. A najdziwniejsze jest to że ekran dotykow cały nic nie pękło ale zepsuł się obiektyw... czyli poszła optyka ;/ Najgorsze co może być

A teraz czas na zdjecia. - najprawdopodniej dużo narazie ich nie będzie u mnie z powodu braku sprzętu ;/ Chyba najgorszy moment. Mam nadzieje ze szybko odzyskam mój sprzęcior :D


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz