No i tak. W szkole lekko zaczęła mnie boleć głowa. Na początku to ignorowałam ale pozniej coraz bardziej bolała. Chciałam się śmiać a tu taki ucisk :| ALe jak tu sie nie smiać z moją klasą? :D Dzieciaki, bo nasze zachowanie czasami komplketnie nie pasuje do gimnazjalistów o.O no ale cóz my na to poradzimy :P
Siedzę sobie sama w domciu, wiec troche muszę pilnowac zeby w piecu nie wygasło bo bym przemarzła. Poźniej wzięłam tabletke i poszłam spać bo bym nie wytrzymała do wieczora. Ogólnie nie lubie brać tabletek i nie biore. Własnie w takich wyjątkach musze. Wogóle nie pamietam kiedy mnie glowa bolała o.O Ale myslę ze to ciśnienie czy cos bo Monie tez bolała, a jak teraz patrze na moje dłonie to mam zyły na wierzchu prakycznie o.O
A więć idę sie relaksowac, moze zrobie jakąs prace plastyczną czy coś bo ostatnio mialam troche do zrobienia :)
moja biedna Alex. *tuli*
OdpowiedzUsuń^_^
Usuńwyczytałam twojego bloga :P