czwartek, 14 marca 2013

dentysta

Wyobrażacie sobie to że dzisiaj byłam dwa raz u dentysty o.O po szkole przyjechał po mnie tata i pani założyła mi lekarstwo na jakiegoś tylnego. Wróciłam do domu, minęła około godzina. Jem sobie przeeepyszny bigos mojej mamy a tu nagle taki okropny smak -_- cały język mi zcierpł bo to lekarstwo jakoś tak robi. No to pojechalismy drugi raz zeby to uzupełniła. Szybko poszło. Wróciłam, pouczyłam się z chemii , leżę na plecach a tu nagle sie zakrztusiłam.... czym? znowu lekarstwo z innego zęba :D nie ogarniam moich zębów. Mimo ze robie z nimi co moge to dentystka mowi ze jej ręce opadają :D jestem stałą bywalczynią i trudno będzie to zmienić chyba ;/ ale u nas to rodzinne. Mama musiała mieć nowe zęby robione w wieku 25 lat ;/ po ciązy tak miala. a to nie dobry braciszek :P

Po obiedzie chcialam wyjąc sobie książke z plecaka i okazało się ze wszystkie placki pod ścianą są powiązane. Co mnie nie ździwiło bo nasi chłopcy robią to nie pierwszy raz :D A poźniej najlepsze,(teraz sie z tego śmieje nawet) walczłam o zeszyt i połozyłam się na plecahc Tomusia i on wstał i mnie nosił po korytarzu :D:D:D:D

i tak mija dzień za dniem... czasmai mi się to podoba ale akurat dzisiaj nie za bardzo :( jutro moja mama znowu wylatuje do USA na 4 miesiące :( rano zobaczymy się ostatni raz. Ja do szkoły, mama na lotnisko. ALe jej nie mówie ze jest mi przykro :P bo jej tez by było jeszcze bardziej :) Szczęsliwego lotu <3



papatki :*

1 komentarz:

  1. tylko chałupy nie rozwol jak mama wyjedzie XD a wczoraj były swietnie w szkole.
    i nie martw się, szybko zleci. ; ) chociaż tyle dobrego że teraz chodzisz do szkoły ( a nie tak jak w wakacje) to za bardzo nie odczujesz że mamy nie ma. ( znaczy odczujesz, ale szybko zleci ) hahaa uwierz, wiem co mówię <3 xoxo

    OdpowiedzUsuń