sobota, 23 marca 2013

rozprawka.

Witam ponownie. To będzie post jakoś tak nie w moim ,,klimacie'', ale miałam do napisania rozprawkę na polski na temat: Praca jako recepta na rodzinne kłopoty.  
Jakoś nie miałam weny do pisqnia tego, ale przysiadlam i mi sie samej to calkiem spodobało :) nie wiem jak pani to oceni ale mi sie i tak podoba :) (Mam adzieje ze jak bedzie sprawdzać to nie uzna że wzielam z internetu, kiedy zobaczy to tutaj :P ) 

Czy praca jest receptą na rodzinne kłopoty? Bardzo często ludzie aby zapomnieć o jakimś niemiłym przeżyciu uciekają od problemów rzucając się w wir pracy, co jest jednak kolejnym źródłem kłopotów.
Uważam, że jest to złe rozwiązanie, więc postaram się podać jakieś przykłady aby uzasadnić moje zdanie na ten temat.

Pierwszy przykład to przyklad postaci z literatuty. Jest to pani Zuzanna, samotna matka, która po rozstaniu z męzem szukała zapomnienia w swojej pracy jako weterynarz, przez co zaniedbała własną córkę. Rzadko bywała w domu, pracowała od świtu do nocy. Córka czuła się podwójnie odrzucona I czula że dla matki ważniejsze są zwierzęta od niej samej. Matka jednak nie przejmuje się tym zbytnio gdyż wie że Eryka jest pod opieką niani. Córka jest obojętna na to co się dzieje wokół niej, prawdopodnie ma depresje. Przez całe to zamieszanie matka straciła kontakt z córką I nie może się z nią dogadać.

Drugim przykładem z życia może być osoba, której zmarła bliska osoba. Jest to bolesne doświadczenie, po ktorym ma się żal do całego świata I siebie, jest się pogrązonym w rozpaczy I smutku. Nie pomogą jej rozmowy z przyjaciółmi, wizyty na cmentarzu I wylane łzy. . Osoba ta zastanawia się wtedy po co dalej żyć skoro nie ma już przy niej tej ukochanej osoby. W takiej sytuacji izoluje się I nie daje sobie pomóc. Niechce utrzymywać kontaktów z rodziną, przyjaciółmi I zajmuje się jedynie pracą aby zapomnieć o tym co się stało. Przyjaciele, kórzy nie zrozumieli jej bólu poczuli się odrzuceni I opuścili ją. Praca nie pomogła bo tylko na jakiś czas ,,odbierała'' rozpacz, a relacje z przyjaciółmi musiała budować na nowo.

Myślę, że podałam dobre przykłady I uzasadniają moje zdanie, że praca nie jest receptą na problemy rodzinne. W drugim przykładzie, przyjaciele tez mogli być bardziej wyrozumiali ale to zależy od charakteru. Uważam, ze jeżeli ma się jakiś problem to należy go rozwiązać I starać się zyć tak aby sprawiało nam to przyjemność.  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz