piątek, 15 marca 2013

kurtka

HEJ :)

Rano nie moglam spać i obudziłam się 20 minut przed budzikiem. Więc skorzystałam z wolnego czasu i poszłam się połozyc do rodziców ^_^

Pogoda dzisiaj na zewnątrz okropna! wieje, śnieg po twrzy bije i ogolnie do kitu! rano tylko oczy mi wystawały spod kurtki, komina i czapki! :D

Niestety to ciepłe ubranie odwróciło się przeciwko mnie... nie dalo się odsunąc kurtki i za cholere nie dalo jej sie zdjąć przez głowe :D Razem z Madzią, Elizą, Monią, Kamilem, Tomkiem i Gabrysiem rozsuwalismy moją kurtkę. W ruch już poszła nawet wazelina którą Monia używa do ust. I tak wspólnymi siłami jakoś to poszło xD Poźniej mialam ,,oczy pandy'' bo wszyscy sie smiali, n o to i ja sie smailam i sie popłakałam i pozniej sie wszystko rozmazało jak kurtka schodizła o.O ZYJĘ!

W szkole było tylko 14 osób więc były w miare luźne lekcje. Jak zwykle luźna religia :D
Piesek Fapik, stworzoy przez Tomusia i Gabrysia ^_^


2 komentarze:

  1. ja padam na ryja z naszych chłopców! hahahahahaha

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale imie to ja wymyśliłam :D praktycznie Gabryś u mnie na urodzinach tak mówił na Gucia, ale mi wczoraj przysżło to do głowy

      Usuń