środa, 5 czerwca 2013

sing, sing, sing

uhuhuhu... Wrócilam pierwszym odwozem ^_^ Dzięki Bogu. Myślałam, że już dzisiaj padnę. Na szczęście zwolniono nas. I oto jestem!

I kolejna super wiadomość - jutro jedziemy do kina! Jedziemy o 8 godzinie i będziemy mieli czas żeby się poszwędać itp. Może jakieś zakupy ale wątpie bo niedawno byłam na zakupach i co dziwne nie odczuwam jakiejś mocnej potrzeby zakupienia czegoś nowego o.O  Podejrzewam, że film to Szybcy i wściekli 6 aczkolwiek sama tego tak dokładnie nie wiem. Ważne że nie będzie lekcji a o to nam przede wszystkim chodziło, ponieważ jutro byłby sprawdzian z chemii, kartkówka z biologii i mnie by pani pytała z rosyjskiego -_- a tak to rozłozy się wszystko po kolei :)

A teraz gorsza wiadomość. Dowiedziałam się, że aby mieć 6 na koniec roku z muzyki muszę śpiewać na wystepie na zakończenie roku -_- Może jakiejś klęski nie będzie bo w miare potrafie śpiewać ale chodzi o to że będzie tam cała szkoła o.O by mnie trema nie zeżarła. Jeszcze przed występem poproszę Was o wsparcie :D  Co radzicie zaśpiewać? Rozmyślam nad piosenką Marka Grechuty - Dni których nie znamy. Ale sprawdzę jeszcze inne opcje. :)

A teraz idę sobie uciąć komara a poźniej do lasu z tatą. (Moge poprowadzić samochód!!  )


W razie zagrożenia... znam karate I stopień :D

1 komentarz:

  1. boże ja też chce śpiewać! *o* dajesz zaśpiewamy razem!! k.fdjfsdkjdfh

    OdpowiedzUsuń